Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi azbest87 z miasteczka Będziemyśl. Mam przejechane 102701.43 kilometrów w tym 7993.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.65 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 707618 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy azbest87.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 56.69km
  • Teren 3.00km
  • Czas 02:43
  • VAVG 20.87km/h
  • VMAX 53.93km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Podjazdy 542m
  • Sprzęt Kiubek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trzeba korzystać z pogody póki jest:)

Niedziela, 16 stycznia 2011 · dodano: 16.01.2011 | Komentarze 4

Kolejne tchnienie wiosny w środku zimy trzeba w miarę możliwości wykorzystać w sposób rowerowy:) Co prawda słońca raczej nie było widać, ale temperatura ładnych kilka kresek powyżej strefy zero zachęcała do jazdy. Do tego w większości suche asfalty, tylko w terenie po kilku dniach deszczu niezłe bagno. Wjechałem kawałek w teren, ale skończyło się to tylko wybrudzeniem roweru. Jednak korciło mnie żeby sprawdzić choć trochę nowe opony na błocie:P Tiogi jak to Tiogi- przez błoto idą jak burza:D choć na asfalcie czuć różnicę względem wcześniejszych Karm z racji większych oporów toczenia. No i rower przytył razem jakieś 300 gram na tych oponach. Do tego założyłem jeszcze nowy licznik- Sigmę 1009 na miejsce mojej starej i wysłużonej Sigmy 800. Cały czas co prawda stary sprzęt daje radę tylko w deszczu zaczynał niedomagać;) Do tego zmiana pedał na nowe, ale takie same jak wcześniej, czyli M520, no i nowe bloki- w końcu noga pewnie się trzyma i nie ma mowy o przypadkowym wypięciu.

Co do dzisiejszej jazdy to uderzyłem delikatnie na podjazdy. Pośmigałem tyle żeby poczuć przyjemne zmęczenie, ale żeby się nie zmaltretować;) W Przylasku wyprzedził mnie Kona na szosie, ale tak pocinał że usłyszałem tylko cześć i już był spory kawałek przede mną:P mi się nie chciało pędzić;) Na ostatnich kilometrach trochę mnie suszyło, bo nie wziąłem sobie picia;) ale już nie chciało mi się zatrzymywać i jechałem tak do końca.

I jeszcze parę fotek z trasy:

Widok na Rzeszów ze Słociny © azbest87


Gdzieś w lesie © azbest87


Rzeczka w Kielnarowej © azbest87


Wierzby między polami © azbest87


Ściana skalna w Hermanowej © azbest87


A to drzewko już nie raz gościło na moich zdjęciach:) © azbest87


Przy kapliczce i takim bardziej solidnym drzewku;) © azbest87


Droga w Lubenii- zawsze przyjemnie się nią jedzie choć dzisiaj sobie odpuściłem. © azbest87


Widok z Lubenii w stronę górek koło Czudca © azbest87


Pola w Budziwoju © azbest87


Trasa:


Kategoria 50-100km, Fotki, Tu i tam



Komentarze
sikorski33
| 16:27 środa, 19 stycznia 2011 | linkuj Fajne widoki:) Brawo dla Fotografa.
azbest87
| 14:07 poniedziałek, 17 stycznia 2011 | linkuj Trasa nie była zbyt wymagająca, a ja przynajmniej do końca stycznia nie mam zamiaru się forsować tylko będę sobie spokojnie jeździł:) a może nawet dłużej zależy jaka pogoda będzie..
Pozdro!
kundello21
| 09:51 poniedziałek, 17 stycznia 2011 | linkuj To nie był lajcik, a Ty piszesz że się nie zmachałeś;P
miciu22
| 18:15 niedziela, 16 stycznia 2011 | linkuj Pogoda była niezła do jazdy- w teren nie odważyłem się wjechać. No może poza krótkim odcinkiem z mega błotem :D
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa staws
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]