Azbestowy

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi azbest87 z miasteczka Będziemyśl. Mam przejechane 102701.43 kilometrów w tym 7993.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.65 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 707618 metrów.
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(37)

Moje rowery

Miejski śmigacz;) 641 km

Ostre koło 852 km

FOCUS 3027 km

Bratowa szosa 2023 km

FORT 18554 km

GieTek;) 37744 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

DST 5.82km
Czas 00:36
V_AVG 9.70km/h
V_MAX 17.90km/h
Temperatura 21.0°C
Sprzęt GieTek;)
Aktywność Jazda na rowerze

Przedszkolnie..;)

Niedziela, 17 maja 2009 · dodano: 17.05.2009 | Komentarze 5

..czyli mała przejażdżka z bratem przedszkolakiem:) Wypad to wypad;P trzeba wpisać;) czas rzekłbym dobry:) średnia prawie 10km/h wyszła:D Śmigneliśmy na 3 Maja na mega kremówkę, ale właśnie się skończyła;P więc zjedliśmy lody "U Myszki" a później plac zabaw i chwile pod nową fontanną:)

Kategoria 0-50km, Rzeszów i okolice, Z kimś

Komentarze

zaxon21 | 19:34 wtorek, 20 października 2009 | linkuj Rolkarka też się może ucieszy:D

zaxon21 | 19:31 wtorek, 20 października 2009 | linkuj Wychowaj bikera będziesz miał zasługi w niebie!!!!
A za parę lat dobrego towarzysza na prawdziwą jazdę, zobacz moje wpisy w tym roku a za rok za dwa mój młody da mi dobrze w kość! To co pisze tchórz to nie do końca prawda czasem trzeba na małego krzyczeć kiedy usiłuje wjechać pod tira czy coś takiego ale to ostateczność. Lepiej żeby się nawet rozpłakał niż zginął pod kołami jakiegoś buraka.. PS mam jeszcze jedną młodą bikerke ale na razie na foteliku bo ma dwa lata.

zaxon21 | 19:18 wtorek, 20 października 2009 | linkuj Mój brat już troche za stary... Ale mój syn ma osiem latek i razem machnęliśmy w tym sezonie 1000km. Nie mam zdrowia wpisywać wszystkich wycieczek... Rekord sezonu młodego 100 km lubaczów-dom i dom-dynów 75 po pogórzu średnia 16km/h. Dobrze ktoś napisał że najważniejsze to nie z zniechęcić młodego. ile lat ma Twój braciszek? kilka lat temu kupiłem rolki i jeździłem na nich za moim synem bo na rowerze mi było za wolno i nie fajnie. polecam coś takiego. przejechanie 10-20km na rolkach ze średnią 12-15 na godzinę jest fajniejsze niż na rowerze, a poza tym dużo łatwiej mi było reagować w sytuacjach niebezpiecznych (wepchnąć dziecko do rowu itp..) Ucz młodego od razu zasad jazdy i bezpieczeństwa (kask). Gdybyś decydował się na rolki to też lepiej w ochraniaczach (wiem co piszę po zderzeniu z fiatem uno). Pozdrawiam

niradhara | 17:24 wtorek, 19 maja 2009 | linkuj Lody są lepsze - JPbike na każdej wycieczce zalicza lodzika i jakie ma dzięki temu wyniki! ;)
Pozdrawiam :)

Anonimowy tchórz | 23:35 niedziela, 17 maja 2009 | linkuj Rośnie mały rowerzysta:D:D tylko nie krzycz na niego bo sie zamknie w sobie i przestanie jezdzic:)

Komentuj