Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi azbest87 z miasteczka Będziemyśl. Mam przejechane 96750.34 kilometrów w tym 7732.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.51 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 652863 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy azbest87.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 76.48km
  • Czas 03:00
  • VAVG 25.49km/h
  • VMAX 60.62km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Kalorie 1900kcal
  • Podjazdy 830m
  • Sprzęt FORT
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na raty z dętką w tle

Niedziela, 7 sierpnia 2016 · dodano: 07.08.2016 | Komentarze 0

Pogoda zapowiadała się na dzisiaj bardzo przyjemna do jazdy, więc w planach była jakaś większa trasa. Co prawda po wczorajszym grilu czułem lekką niemoc, ale miałem nadzieję że się rozkręcę. 
Na początek parę kilometrów po płaskim żeby nogi zaczęły łapać rytm i uderzam na podjazd w Połomii którym o dziwo nie miałem okazji jeszcze jechać. Całkiem przyjemny i jest się gdzie pomęczyć, na górze fajne widoczki. Kawałek zjazdu i miałem uderzać dalej na szczyt, ale po części zjazdu niestety poczułem charakterystyczne bujanie pod dupą.. Już wiedziałem że daleko nie zajadę. 3 tydzień z rzędu dyntka na weekendzie.. Coś nie mam ostatnio szczęścia i zaczyna mnie to już wkurzać. Jakoś tak wyszło że nie wziąłem ze sobą nic poza zapasem który wożę w saszetce podsiodłowej. Przy pomocy różnych przyrządów udało się sprawnie zmienić dętkę, ale niestety nie miałem pompki. Okazało się że winowajcą w tym przypadku był mały drucik który wyglądał jak część oplotu opony lub wbiłem go gdzieś po drodze. Niestety tym razem nie mogłem liczyć na pomoc wozu technicznego więc skończyło się na dłuższym spacerze. W tym wszystkim miałem odrobinę szczęścia bo idąc z buta (już sporo czasu później) minął mnie autem kolega z pracy! Na szczęście poznał mnie i zgarnął do siebie. U niego udało się napompować ze 2-3 bary do opony i na takim sflaczałym kole pojechałem prosto do domu- nawet nie udało mi się go nigdzie dobić;)
Niedosyt pozostał a pogoda dalej dopisywała więc po uzupełnieniu kalorii ruszyłem jeszcze przed wieczorem na krótką trasę po okolicy- 3 górki w okolicach Czudca i Niechobrza chociaż częściowo podreperowały mój niedosyt rowerowy.

Mapa tylko z ostatniej części:


Kategoria 50-100km, Szosa, Tu i tam



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa kpowi
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]