Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi azbest87 z miasteczka Będziemyśl. Mam przejechane 96750.34 kilometrów w tym 7732.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.51 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy azbest87.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 62.80km
  • Teren 27.00km
  • Czas 04:02
  • VAVG 15.57km/h
  • VMAX 56.90km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Kalorie 3100kcal
  • Podjazdy 1350m
  • Sprzęt Kiubek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Chryszczata

Sobota, 30 lipca 2016 · dodano: 03.08.2016 | Komentarze 2

Wypad w Bieszczady razem z Piotrkiem. Plan był niczego sobie- przejechać czerwonym szlakiem z Duszatyna do Cisnej. Tak więc po 10 dojeżdżamy do Cisnej. Bierzemy zapas jedzenie i picia i ruszamy w drogę. Najpierw dojazdówka do Duszatyna po asfalcie. Zaczynamy od podjazdu na przełęcz za Żubraczem na ponad 750 m. Później droga wiodła albo z górki, albo po płaskim przy ładnym słoneczku. Bardzo przyjemny kawałek który już miałem okazję parę razy jechać. Odbijamy na Duszatyn i mamy do zaliczenia po drodze 4 brody na Osławie, a wcześniej jeszcze cerkiew w Smolniku. Rowery trochę się umyły, my schłodziliśmy więc czas na krótki popas w barku i zakupienie ostatnich zapasów. Teraz czeka nas sporo kilometrów bez takich luksusów. 
Na rozgrzewkę podjazd do jeziorek Duszatyńskich. Chwilami dość stromo, po błocie i kamulcach, ale da się jechać więc do jeziorek docieramy dość szybko i sprawnie. Tam przerwa na parę fotek i jedziemy dalej. W sumie słowo jedziemy jest trochę na wyrost, ponieważ zaczyna się robić dość stromo co w połączeniu z błotem, kamieniami i korzeniami w dużej części uniemożliwia jazdę. Następne 2 km prowadzące pod szczyt Chryszczatej pokonujemy w pół godziny w znacznej części prowadząc rowery. Dopiero kawałek przed szczytem można trochę pokręcić na rowerze. 
Jest! Chryszczata zaliczona! 997 metrów. Na górze kilka osób, ale ogólnie na szlakach raczej pustki. Widoków nie ma bo wszystko zarośnięte to i turyści za bardzo tu nie garną chociaż pogoda na wędrówki bardzo przyjemna.
Ze szczytu zjeżdżamy na przełęcz Żebrak i znowu pod górę na Jaworne (992m). Znowu kawałek trzeba prowadzić, ale znacznie krótszy niż na Chryszczatą. Na zjeździe trochę bardziej puszczam hamulce i na sekcji większy kamieni czuję niepokojące dobicie, a kawałek dalej słyszę psss.... zatrzymuję się i.. słyszę psss ale tak jakby w stereo.. Snake na dwa koła.. aż brak słów. Powietrze schodzi z obu kół jednocześnie. Czas na przymusową przerwę. Ja mam jeden zapas, Piotrek też więc zmiana powinna pójść w miarę sprawnie. Szybko zmieniam swoją dętkę na przodzie i zabieram się za tył. Niestety pompowanie nie przynosi rezultatu.. Okazuje się że zapasowa dętka Piotrka jest dziurawa;) W takim razie biorę się za łatanie. Niestety okazuje się że pęknięcia są w takim feralnym miejscu że przyklejone łatki się przesuwają podczas pompowania i puszczają.. Po dwóch takich próbach w końcu Piotrek łata swoją dętkę i udaje się uruchomić rower. Uf.. nareszcie.. zeszło nam z tym półtorej godziny. Niestety z racji tej przerwy mieliśmy znaczną obsuwę czasową, a musieliśmy być przed 20 w Rzeszowie. Podejmujemy decyzję o odpuszczeniu reszty czerwonego szlaku i zjeżdżamy czarnym w kierunku na Kołonice. Ciekawie się jedzie leśną ścieżką po błocie i kamieniach z nachyleniem między 20 a 30%. Po chwili wypadamy do szutrowej drogi i nią zjeżdżamy aż do asfaltu. Na dobicie jeszcze przejazd serpentynami i kolejne 200 m w pionie. No i jesteśmy z powrotem w Cisnej.
Trzeba przyznać że teren nie był łatwy, a wypych na Chryszczatą dał dobrze w kość, ale mimo to jak dla mnie to była świetna zabawa:) szkoda tylko straconego czasu na łatanie i odpuszczenia reszty czerwonego szlaku. Reszta trasy do poprawki:)


W drodze do Duszatyna
W drodze do Duszatyna © azbest87

Cerkiew w Smolniku
Cerkiew w Smolniku © azbest87

Przejazd przez Osławę
Przejazd przez Osławę © azbest87

Piotrek w Osławie
Piotrek w Osławie © azbest87

Pierwsze z jeziorek Duszatyńskich
Pierwsze z jeziorek Duszatyńskich © azbest87

Drugie jedziorko Duszatyńskie
Drugie jedziorko Duszatyńskie © azbest87

Chryszczata (997m) zdobyta!
Chryszczata (997m) zdobyta! © azbest87

Jaworne też zaliczone
Jaworne też zaliczone © azbest87





Komentarze
azbest87
| 20:29 piątek, 5 sierpnia 2016 | linkuj Noo dokładnie.. bo moje łatki wymiękły ;)
funfell | 21:32 czwartek, 4 sierpnia 2016 | linkuj Nie ma to jak wozić ze sobą dziurawy zapas ;) Dobrze, że miałem łatki oprócz tego :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ojego
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]