Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi azbest87 z miasteczka Będziemyśl. Mam przejechane 108528.27 kilometrów w tym 8031.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.71 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 764938 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy azbest87.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Rzeszów i okolice

Dystans całkowity:25842.25 km (w terenie 1079.90 km; 4.18%)
Czas w ruchu:1121:53
Średnia prędkość:22.57 km/h
Maksymalna prędkość:89.27 km/h
Suma podjazdów:103459 m
Maks. tętno maksymalne:180 (96 %)
Maks. tętno średnie:156 (83 %)
Suma kalorii:265091 kcal
Liczba aktywności:757
Średnio na aktywność:34.14 km i 1h 31m
Więcej statystyk
  • DST 26.25km
  • Czas 01:16
  • VAVG 20.72km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Piknik wojskowy

Niedziela, 16 września 2007 · dodano: 16.09.2007 | Komentarze 2

Jakoś pogoda z rana nie zachęcała do jazdy (jak wróciłem z rowerka to się oczywiście wypogodziło:///), ale i tak wybrałem się na chwilkę na rower- tak dla relaxu, tempem spacerowym po mieście:D
Po drodze wpadłem na piknik militarny, gdzie pojawiłem się później jeszcze raz tylko już bez rowerka żeby obejrzeć inscenizację bitwy:D
A tak w ogóle to przeczytałem, że dzisiaj jest europejski dzień bez samochodu:DDD

A to mi zajechało drogę na ścieżce rowerowej;PP


I parę innych zdjęć z pikniku militarnego:




  • DST 43.47km
  • Teren 2.00km
  • Czas 01:55
  • VAVG 22.68km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zmagań z wiatrem cześć druga. ://

Czwartek, 13 września 2007 · dodano: 13.09.2007 | Komentarze 2

Mocno dzisiaj wiało, gdy jechałem i jak to z moim szczęściem- uspokoiło się jak wróciłem z rowera:/
Przejazd przez miasto- zalew- Zwięczyca- Racławówka- Nosówka- Bzianka- Przybyszówka- trochę sie jeszcze pokręciłem po mieście




  • DST 64.80km
  • Czas 02:45
  • VAVG 23.56km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

W końcu pogoda :D

Środa, 12 września 2007 · dodano: 12.09.2007 | Komentarze 2

Własnym oczom nie wierzyłem, gdy zobaczyłem dzisiaj w połowie jazdy coś takiego:

Musiałem od razu zrobić zdjęcie, bo nie wiedziałem jak długo będę mógł cieszyć sie taką pogodą- ale póki co niebo jest bez chmurek i mam nadzieję, że takie pozostanie na długo:DD
Wcześniej zanim się rozpogodziło próbowałem złapać kilka promieni słońca przebijających się poprzez chmury i oto tego efekty:


Od rana gdy spoglądałem za okno pogoda raczej mnie zniechęcała do jazdy, ale gdy w końcu wyszedłem na rower okazało się, że nie jest tak źle:D nawet temperatura mi odpowiadała- chyba się przestawiam już powoli na pogodę jesienną i przy temperaturze około 15* jest mi dość ciepło;P tylko wiatr dał mi dzisiaj nie źle w kość- naprawdę ciężko się jechało, gdy zawiewało z przodu ://

Trasa:
Rzeszów- Zalesie- Słocina- Malawa- Krasne- Strażów- Palikówka- Trzebownisko- Rzeszów + oczywiście jazda po mieście i obowiązkowo zalew:D
47.63km
1:59h
A reszta to nocna jazda z Mateuszem- fajnie się jeździło:P skończyliśmy gdzieś po 23;) i nawet nie było mi tak zimno, no i brak wiatru:))




  • DST 36.34km
  • Czas 01:25
  • VAVG 25.65km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nocnie po okolicy

Poniedziałek, 10 września 2007 · dodano: 10.09.2007 | Komentarze 0

Wczoraj kompletny brak czasu dlatego nie pojeździłem, zresztą pogoda i tak nie zachęcała do jazdy:/
Dzisiaj znalazłem czas dopiero wieczorem na samotne nocne jeżdżenie (przed 21)- miasto, zalew + przejazd przez Słocinę, Malawę i Krasne. Gdy już wracałem deszczyk coś zaczynał kropić- mam nadzieję, że jednak się nie rozpada. Temperatura w okolicach 12* ,ale w sumie jakoś tego nie czułem- wydawało mi się że jest raczej dość ciepło także jechało się nawet fajnie:D (dodatkowo brak wiatru:)




  • DST 46.12km
  • Czas 02:01
  • VAVG 22.87km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Deszcz.. deszcz.. deszcz..

Czwartek, 6 września 2007 · dodano: 06.09.2007 | Komentarze 0

Prawie 3 dni deszczu :/// -nic dodać, nic ująć- i jak tu jeździć:(
Dzisiaj na chwilkę się przejaśniło, co od razu chciałem wykorzystać.
Najpierw do sklepu po nową oponę, a później traska w okolicach Rzeszowa: Przybyszówka, Bzianka, Nosówka, Racławówka, Niechobrz, Boguchwała, Zwięczyca, zalew i trochę po mieście.
W tym czasie nawet tak jakby słońce próbowało się przebić przez chmury, ale już jak wracałem do domu to znowu zaczęło padać:///

Trochę wody przybyło w rzeczkach przez te deszcze:


"Lekko" zdezelowany mostek ;) mam nadzieję, że nie zawali się on pode mną:




  • DST 25.48km
  • Czas 01:10
  • VAVG 21.84km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Bo pogodoodpornym trzeba być ;DDD

Środa, 5 września 2007 · dodano: 05.09.2007 | Komentarze 0

Wczoraj rano gdy wstałem z łóżka już padał deszcz:/, przez cały dzień pogoda się nie zmieniła, chociaż czekałem tylko na chwilkę jako takiej pogody.
Dzisiaj rano gdy wstałem z łóżka pogoda była taka sama jak wczoraj://, ale... popołudniu na chwilkę przestało padać i to mi wystarczyło (a to dlatego że nie lubię wychodzić na rower w deszcz, ale potrzebuję choć chwilkę przejechać się na sucho by się rozgrzać- później już mogę jeździć:DD)- od razu wskoczyłem w jakieś ciepłe ubranko i na rowerek, bo w domu już nie mogłem wysiedzieć;)
Przez godzinę jeździło się fajnie i nawet nie przeszkadzała mi temperatura (10*) i ciągle towarzysząca mi deszczowa mgiełka. Dopiero pod koniec, gdy trochę przemokłem zaczęło się robić zimno brr....:/
Pokręciłem się po mieście+ zalew i Lisia Góra.
Mam tylko nadzieję że się po tym nie pochoruje...;)




  • DST 61.05km
  • Czas 02:31
  • VAVG 24.26km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Jak taka pogoda będzie cały wrzesień to ja dziękuje://

Sobota, 1 września 2007 · dodano: 01.09.2007 | Komentarze 2

Na rower wyszedłem kilka minut przed 12 i przez centrum miasta jechałem przy akompaniamencie wyjących wszędzie syren- w końcu dzisiaj 1 września- rocznica wybuchu wojny.
A co do pogody... zaraz po wyjściu na rower zaczął kropić deszcz, który towarzyszył mi jeszcze prawie godzinę, do tego bardzo denerwujący wiatr i kompletny brak słońca- całe niebo w chmurach, tylko temperatura była jako taka- około 18*, ale to nie wielkie pocieszenie:/ Trzeba będzie się teraz ciepło ubierać na rowerek.

Przejazd po mieście, Lisia, Słocina, Malawa i powrót A4, bo nie chciało mi się jechać nigdzie dalej w taką pogodę://
29.52km
1:13h

Dodatkowo doszło jeszcze ponad 31 km nocnego ujeżdżania miejskich ścieżek rowerowych- wieczorem jeździło się o wiele lepiej niż w dzień- miły chłodek (chwilę ścigania się z autobusem i od razu zrobiło się ciepło;) , niebo się przejaśniło i przestało wiać:DD




  • DST 43.21km
  • Teren 1.00km
  • Czas 02:11
  • VAVG 19.79km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Capoeira na 3 Maja:DD

Piątek, 31 sierpnia 2007 · dodano: 31.08.2007 | Komentarze 0

..czyli pokaz na który załapałem się przypadkiem podczas wieczornej jazdy po mieście (ulica 3 Maja)- taki z jakimiś brazylijskimi śpiewami i tancerzami rodem z Ameryki Południowej:DD
Muszę przyznać, że goście byli nie źle wygimnastykowani- raczej nie dałbym rady powtórzyć tych wszystkich figur, skoków i wymachów nogami wyżej niż głowy widzów;DD

Na zdjęciach zbyt dużo nie widać, bo stałem za tłumem, robiłem komórką i na dodatek ten taniec jest baaardzo szybki- ciężko ich było uchwycić;)


A tak po za tym to śmigałem głównie w okolicach Rzeszowa + załatwianie spraw na mieście w tempie iście spacerowym:P

EDIT:
Zauwarzyłem właśnie, że to już koniec sierpnia i chociaż odpadło trochę dni z powodu ręki to jednak sporo tych kilometrów udało się nakręcić:DD- nawet przekroczyłem 1000;P




  • DST 64.22km
  • Teren 13.50km
  • Czas 02:59
  • VAVG 21.53km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na raty

Środa, 29 sierpnia 2007 · dodano: 29.08.2007 | Komentarze 1

Z rana chwilkę pośmigałem sobie po Rzeszowie i najbliższej okolicy (w tempie spacerowym;), a dokładnie to eksplorowałem drugi brzeg zalewu na Wisłoku, gdzie raczej nie można spotkać rowerzystów (bo ścieżki są strasznie zarośnięte), a co najwyżej wędkarzy:)
Jakoś się kawałek przebijałem się przez zarośla i pokrzywy większe ode mnie (później wszystko mnie swędziało;//), ale trzeba było wracać (przy okazji mały wyścig z autobusem;DD), bo musiałem się stawić u chirurga na oficjalne zakończenie leczenia:DD- czyli teoretycznie już koniec kontuzji;P (w praktyce to ścięgna nadal jeszcze trochę bolą:/ ale mam nadzieję, że to za nie długo przejdzie)
[27km]

Nad zalewem:



Drugi przejazd dzisiaj- uderzyłem mocnym tempem na podjazd na Słocinę (22-26km/h), ale forma jeszcze nie pozwala na atakowanie 150m przewyższenia takim tempem;) i brakło trochę sił w drugiej części:/ (prędkość spadła do 16-20km/h:/), później przejazd szutrem przez Matysówkę i zjazd do Tyczyna. Następnie Budziwój, Boguchwała, Zwięczyca, Wisłok i przez miasto do domku:D
[37km]

Widok na Rzeszów ze Słociny (trochę słabo widać:/ bo zdjęcie jak zwykle z komórki):




  • DST 54.78km
  • Teren 2.50km
  • Czas 02:40
  • VAVG 20.54km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Plątanie + nocna jazda

Wtorek, 28 sierpnia 2007 · dodano: 28.08.2007 | Komentarze 1

Nic ciekawego do tej pory- ogólnie plątanie się po mieście po sklepach rowerowych (w końcu zakupiłem oświetlenie:DDD), z kolegą do Ery, na Lisią. (25km)

Kilka fotek z nad zalewu:


Pewnie jeszcze dojdzie trochę km...

No i była jeszcze nocna jazda w celu przetestowania oświetlenia. Pojechaliśmy z Mateuszem nad zalew na Wisłoku i do lasu na Lisiej Górze- ojjj tam to było ciemno (sam chyba nigdy bym tam nie pojechał) +plątanie się po mieście:D
Ale zimno się zrobiło- jak wróciłem do domu to było 13*C- normalnie zima:/// brrr..