Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi azbest87 z miasteczka Będziemyśl. Mam przejechane 102701.43 kilometrów w tym 7993.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.65 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 707618 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy azbest87.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2009

Dystans całkowity:923.69 km (w terenie 129.00 km; 13.97%)
Czas w ruchu:38:06
Średnia prędkość:22.30 km/h
Maksymalna prędkość:74.20 km/h
Suma podjazdów:1040 m
Liczba aktywności:21
Średnio na aktywność:43.99 km i 2h 07m
Więcej statystyk
  • DST 52.59km
  • Teren 13.00km
  • Czas 02:28
  • VAVG 21.32km/h
  • VMAX 39.60km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do domu..

Poniedziałek, 17 sierpnia 2009 · dodano: 17.08.2009 | Komentarze 0

Po weekendzie spędzonym w Kolbuszowej:)) powrót do Rzeszowa:) Trochę okrężną drogą ale przynajmniej mogłem się kawałek przejechać:) tylko strasznie niewygodnie się jedzie z całym wypchanym plecakiem;) Pojechałem koło zalewu w Werynii, polami do Dzikowca;) gdzieś na Kłapówkę.. źle skręciłem i.. wyjechałem w Kolbuszowej Górnej;P czyli niedaleko miejsca skąd wyjechałem;P później kawałek główną drogą do Kupna i skręt na Poręby Kupieńskie, lasem do Bratkowic i następnie prosto na Rzeszów przez Mrowlę, Rudną Wielką i Dworzysko. Ogólnie pogoda spoko.. wiatr zachodni to w sumie mi akurat bardzo nie przeszkadzał;) ale po zejściu z rowera zalało mnie bo raczej dość gorąco było;)

I jeszcze komórkowa fota z nad zalewu w Werynii:

Zalew w Werynii © azbest87


Kategoria 50-100km, Fotki, Tu i tam


  • DST 33.39km
  • Czas 01:21
  • VAVG 24.73km/h
  • VMAX 41.20km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Kolbuszowej

Piątek, 14 sierpnia 2009 · dodano: 14.08.2009 | Komentarze 0

Do Kolbuszowej do Marty na weekend cały czas za główną drogą ponieważ miałem cały plecak wypchany i nie chciało mi się z nim jeździć gdzieś naokoło;) poza tym pogoda dość niepewna mimo iż rozpogodziło się w porównaniu z dniem wczorajszym (chciałem iś na rower to akurat gdy z nim wyszedłem przed blok to zaczęło pada..;) to w drodze po niebie cały czas przewalały się raczej złowrogo wyglądające chmury;) ale na szczęście cały czas niemalże z uporem maniaka;P przebijały się przez nie promienie słońca:) W drodze denerowował boczno-przedni wiatr co raczej nie pomagało w dotarciu na miejsce..


Kategoria 0-50km, Tu i tam


  • DST 47.83km
  • Teren 2.00km
  • Czas 02:01
  • VAVG 23.72km/h
  • VMAX 54.90km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miejsko..

Środa, 12 sierpnia 2009 · dodano: 12.08.2009 | Komentarze 0

Cały dzień pogoda jakaś taka nijaka;) ale trohę się przejasniało więc wybrałem się chwilkę na rower.. miało być ze 20 km i byłoby gdyby nie to że wracając, jakiś kilomer przed domem spotkałem kolegów, którzy akurat jechali w przeciwnym kierunku;P Tak więc był tylko szybki nawrót na ulicy i jazda razem z nimi;) było trochę ciśnięcia po ścieżkach rowerowych;P i wyścigi pod górki;) aż średnia podskoczyła bo wcześniej że tak powiem trochę zamulałem;P samemu jakoś nie mam ostatnio motywacji mocniej pocisnąć;)




  • DST 44.20km
  • Teren 4.00km
  • Czas 02:03
  • VAVG 21.56km/h
  • VMAX 51.00km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przeddeszczowe szwędanie

Wtorek, 11 sierpnia 2009 · dodano: 11.08.2009 | Komentarze 1

Z racji że ICM zapowiadał deszcz od 15 (zaczęło padać pół godziny wcześniej;P) to wybrałem się na rower po śniadaniu:) taka sobie pętelka asfaltowa:) trochę kolano się odzywało więc nie wydłużałem trasy i do tego droga powrotna pod wiatr:/ mimo wszystko przyjemnie się jechało:)
Trasa: Rzeszów- Słocina- Malawa- Kraczkowa- Krzemienica- Czarna- Palikówka- Łąka- Trzebownisko- Rzeszów

Udało się przekroczyć 3000km w tym roku:) może nie jest to dużo ale zawsze to coś:)


Kategoria 0-50km, Tu i tam


  • DST 82.11km
  • Teren 15.00km
  • Czas 03:59
  • VAVG 20.61km/h
  • VMAX 54.90km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rezerwat Przyrody Wilcze

Poniedziałek, 10 sierpnia 2009 · dodano: 10.08.2009 | Komentarze 1

Wolny dzień po weekendowym byczeniu się;P i to jeszcze z piękną pogodą, więc trzeba było go wykorzystać w sposób rowerowy:) Kolana odpoczęły przez weekend i praktycznie nie bolały, więc postanowiłem je sprawdzić:P Ambitnie zaplanowałem wypad na Wilcze przez Przylasek:) jak by jednak nogi nie dały rady to mogłem wcześniej skończyć trasę;) ale było spoko:)
Do Przylasku towarzyszył mi brat (jakieś 4,5km asfaltowego podjazdu dało się odczuć;) niedaleko kapliczki (gdzie uzupełniłem zapas wody:) rozłączyliśmy się- on pojechał na Tyczyn przez Hermanową, a ja na zjazd przez las w stronę Straszydla:) zaopatrzyłem się tam w sklepie i następna górka;), najpierw jakieś 3km podjazdu po asflacie po czym odbicie na leśne szutry i kierunek Wilcze:) w lesie mimo słońca leży trochę błota:) które po części zabrałem ze sobą jako pamiątka z wycieczki:PP ale ogólnie byłem nawet czysty:) Widoki ze szczytu jak zawsze wspaniałe:) w końcu to najwyższa górka w okolicach Rzeszowa:) Według różnych źródeł 506 albo 510 metrów:) Na górze zjadłem tryumfalnego Snickersa:P trochę odpocząłem i zjazd po drugiej stronie górki:) było stromo ale kręta droga nie pozwoliła się rozpędzić:/ dlatego v-max taki ooo...;) Po drodze do Niebylca zachaczyłem jeszcze o muzeum Juliana Przybosia:) taka stara chałupa rodem ze skansenu:) Od Niebylca do Wyżnego główną drogą, a stamtąd już bocznymi, aż do Rzeszowa.
Gdzieś w Połomii minąłem jeszcze jakichś gości na rowerach na slickach.. wyglądali na jakichś turystów bo mieli dośc wypchane plecaki. Najpierw pojechałem chwilę w tunelu, a później ich wyprzedziłem tak żeby oni mogli pojechać za mną, ale byli jacyś nie kumaci.. jeden się chwilę trzymał, a później mnie wyprzedził jakby się chciał ścigać;) kawałek pojechałem za nim z prędkością ponad 40km/h, ale odbiłem na boczną drogę przed mostem w Wyżnem.

No i oczywiście jak przystało na dalszy wypad- fotorelacja:) przy takich widokach zdjęć nie mogło zabraknąć:)

Kapliczka w Przylasku © azbest87


Mój dzisiejszy cel na horyzoncie © azbest87


Widok przy podjeździe ze Straszydla w stronę Lecki © azbest87


Wspinając się przez las © azbest87


Gdzieś w lesie © azbest87


Zaczyna się rezerwat:) do szczytu już niedaleko:) © azbest87


Krzyż na szczycie © azbest87


Kwiatek pod krzyżem.. © azbest87


Dwa kwiatki pod krzyżem;P © azbest87


I znowu:P © azbest87


Widok ze szczytu- góry??:) © azbest87


Odpoczynek.. © azbest87


Z góry po raz kolejny.. © azbest87


Widok gdzieś w stronę Krosna.. © azbest87


Chmury z góry;) © azbest87


W muzeum Juliana Przybosia © azbest87


Kategoria 50-100km, Fotki, Tu i tam


  • DST 21.46km
  • Teren 3.00km
  • Czas 01:19
  • VAVG 16.30km/h
  • VMAX 31.00km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Odkrywanie Lisiej Góry na nowo:)

Piątek, 7 sierpnia 2009 · dodano: 07.08.2009 | Komentarze 2

Całkowicie rekreacyjna jazda.. nie chciałem przesilać kontuzjowanych kolan;) więc jechałem spacerowym tempem z przystankami i wygrzewaniem się do słońca nad zalewem;P Na Lisiej Górze zobaczyłem że powstała ścieżka przyrodnicza- w końcu to rezerwat:) dowiedziałem się kilku ciekawych rzeczy.. np. że jest tam aż 10 drzew uznanych za pomniki przyrody z czego największe ma ponad 6 metrów w obwodzie;) a do tej pory jakoś nigdy nie zwróciłem na to uwagi;) Poza tym to jeszcze szwędanie się koło zalewu i trochę po mieście.. na parkingu na Podpromiu rozłożyły się ekipy w związku z Rajdem Rzeszowskim:)

Ścieżka przyrodnicza na Lisiej Górze © azbest87




  • DST 26.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

Sklepy..

Czwartek, 6 sierpnia 2009 · dodano: 06.08.2009 | Komentarze 0

Po wczorajszym szlifie zostałem zmuszony do poszukania haku do mojego roweru.. jak się okazało nie była to taka prosta sprawa.. pożyczyłem rower od Mateusza i w miasto.. odwiedziłem razem 6 sklepów.. i tylko w jednym i to raczej fuksem udało mi się kupić wspomniany hak.. trochę uderzyła mnie jego cena.. bo musiałem kupić ogrinał GT i kosztował 76zł O.o przynajmniej pan sprzedawca puścił mi go za 65;) dobre i cokolwiek:) później zająłem się regulacją tylnego hamulca.. wymieniłem linki i pancerze.. i kupiłem hamulec tarczowy na przód;P żeby nie zmienać klamek to poszedł mechanik na przód;) Hayes MX 4 z tarczą 160:) biorąc pod uwagę nie dotartą tarcze to hamuje nawet nawet:D po pięciu minutach rozgrzewki już był w stanie postawić mi rower na przednim kole:) dobrze się zapowiada:) tak więc piwoty do Blacka już nie będą potrzebne:P
Dystans wpisuje orientacyjnie z mapmyride bo nie miałem licznika.. do tego jeszcze jakiś 1 km jazdy koło bloku żeby sprawdzić hamulec:)




  • DST 13.46km
  • Teren 4.00km
  • Czas 00:30
  • VAVG 26.92km/h
  • VMAX 44.20km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do domu..

Środa, 5 sierpnia 2009 · dodano: 06.08.2009 | Komentarze 1

Powrót od babci do domu.. jechało się bardzo dobrze aż do momentu kiedy na ścieżce roweroej chciałem wyprzedzić grupę ludków którzy zajechali cały przejazd.. skok bokiem po trawce i przy próbie wjazdu spowrotem na asfalt zaskoczyła mnie jego krawędź.. skończyło się na szlifie po asfalcie..:/ trochę się poobdzierałem.. ale ogólnie spoko.. bardziej mnie boli to że złamałem hak przerzutki:// już go kilka razy wyginałem tym razem dostał mocniejsze uderzenie;)i tak miałem godzinny spacer przez Rzeszów, który jeszcze był częściowo zamknięty po TdP.. szkoda że nie mogłem go obejrzeć na żywo.. ale za to mój brat zajął gdzieś tak 6-7 miejsce w kategorii gimnazjum w miniTdP:) trzeba go szkolić dalej;PP


Kategoria 0-50km, Tu i tam


  • DST 53.16km
  • Teren 12.00km
  • Czas 02:24
  • VAVG 22.15km/h
  • VMAX 74.20km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca + Wielki Las

Poniedziałek, 3 sierpnia 2009 · dodano: 06.08.2009 | Komentarze 3

Najpierw z rana do Mogielnicy za główną drogą do roboty.. po 6.. mordercza godzina jak dla mnie;P i późnij po robocie z bratem po tamtejszej okolicy:) Najpierw lasem z Mogielnicy na górkę w Niechobrzu.. następnie kawałek na szlak dookoła Czudca aż do Wielkiego Lasu stamtąd zjazd w okolice Czudca (tutaj v-max:D) ponad 4 km zjazdu z czego poława to szuter.. Przekąska w Czudcu i przez Podzamcze do Wyżnego.. boczną drogą do Babicy i wzdłuż głównej do Mogielnicy..

Zachód słońca nad górką w Niechobrzu od strony Mogielnicy.. © azbest87




  • DST 66.32km
  • Teren 9.00km
  • Czas 02:45
  • VAVG 24.12km/h
  • VMAX 42.50km/h
  • Sprzęt GieTek;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Marty

Niedziela, 2 sierpnia 2009 · dodano: 02.08.2009 | Komentarze 2

Do Kolbuszowej i spowrotem w jedną stronę przez las, a powrót główną drogą ale juz w nocy..;) W dzień mega upał;P ale mimo to jechało się nawet przyjemnie:) w nocy idealne warunki do jazdy jak dla mnie ale trochę osłabłem;P i ciemno zwłaszcza w lesie;) więc tempo wyszło spokojny tym razem;) tzn spokojne jak na tą trasę;P bo i tam średnia w miarę przyzwoita;)


Kategoria 50-100km, Tu i tam